SNFCC, Flisvos i Muzeum Marynarki Wojennej

Obecnie pogoda w Atenach sprzyja spacerom. Nie jest ani za zimno ani za gorąco. Jest poprostu w sam raz. Dlatego korzystając z kwietniowego dnia wolnego wybrałam się do moich jednych z ulubionych miejsc znajdujących się niedaleko morza.



Pierwszym z nich był oczywiście Stavros Niarchos Foundation Cultural Center usytuowany w zatoce Faliro. W tym nowo powstałym miejscu, które zostało oficjalnie otwarte w 2016 roku, można spędzić kilka godzin. Oprócz Narodowej Biblioteki i Opery mieści się tutaj ogromny park o powierzchni 210 000 m². Na oficjalnej stronie - SNFCC - znajdziecie wiele informacji na temat aktualnych i darmowych wydarzeń kulturalnych, sportowych i edukacyjnych.

Przypywając tam miałam nadzieję, że uda mi się jeszcze zapisać na bieg charytatywny No Finish Line Athens 2018. Niestety rejestracja została zamknięta tydzień przed rozpoczeciem biegu z uwagi na bezpieczeństwo, ponieważ liczba uczestników uzyskała 10000 osób.
W tym też miejscu pozwolę sobie w skrócie przybliżyć historię i cel tego biegu. Być może następnym razem ktoś będzie chętny, aby wziąć w nim udział.


Inicjatywa No Finish Line została zapoczątkowana przez francuskiego długodystansowego biegacza i po raz pierwszy bieg odbył sie w Monako w 1999. Jest to najdłuższy charytatywny bieg uliczny. Wyścig w Monako trwa aż 8 dni i nie ma on ograniczeń ani czasowych, ani kilometrowych, ani wiekowych, zaś przebiegnięte kilometry przeliczane są na pieniądze, które trafiają do organizacji charytatywnych wspierające dzieci.
Prawo uczestnictwa mają wszyscy niezależnie od wieku i stanu fizycznego, a jego uczestnicy mogą biec lub spacerować o jakiekolwiek porze dnia i nocy chcą.
Ateny w Międzynarodowym Programie No Finish Line biorą udział w tym roku po raz drugi i, jak się okazuje, cieszy się ogromną popularnością. Bieg w stolicy Grecji będzie trwał 5 dni wokół akwenu wodnego w Stavros Niarchos Foundation Cultural Center.
Więcej info na temat No Finish Line Athens znajdziecie w podanym linku: http://nflathens.com

Następnym moim przystankiem był Park Flisvos, Flisvos Marina oraz Muzeum Marynarki Wojennej.

Ale po kolei.



Park Flisvos znajduje się nad samym morzem. Można tutaj skorzystać z placu zabaw dla dzieci, boiska do koszykówki, a także terenów zielonych, na których można urządzić sobie piknik. Możemy również wypożyczyć rowery i inne pojazdy dostosowane zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, odwiedzić mini  park botaniczny oraz po prostu zrelaksować się nad morzem. Idealne miejsce dla każdego.






Niedaleko parku znajduję się Flisvos Marina - przystań dla stateczków, jak ja to nazywam, luksusowych, zaś stamtąd, rzut beretem, dostaję się przypadkowo do greckiego krążownika pancernego Georgios Averof z 1911 roku - prawdziwa gratka, szczególnie dla małych i dużych chłopców.


Muzeum na statku wojennym pozytywnie mnie zaskoczyło, a informacji o nim możemy znaleźć min. na samej Wikipedii i jest naprawdę co czytać:

Cena to kilka euro.
😉

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

KAMENA VOURLA I GRECKIE SESZELE, CZYLI LICHADONISIA

Wiszące klasztory na Meteorach

Muzeum Biżuterii w Atenach

Bajkowa wyspa Spetses, i kim była Bouboulina?

Jedyny taki park w Atenach – «Andonis Tritsis» Metropolitan Park