Witaj Grecjo !!!

Odkąd pamiętam zawsze ciągnęło mnie do pieszych wędrówek. Na zadawane mi w latach szkolnych pytanie: „Góry czy morze?” zdecydowanie odpowiadałam góry. Na szczęście mieszkając obecnie w Grecji mam pod nosem i bajeczne plaże i górzyste szlaki. Z obydwu tych atrakcji mogę korzystać, kiedy mam tylko ochotę. Na spacer po górze Parnita, która usytuowana jest zaledwie godzinkę jazdy z centrum Aten, miałam apetyt już od kilku lat. Mój apetyt jeszcze bardziej się wzmógł, kiedy po przeprowadzce do nowego wynajmowanego mieszkania mogłam i nadal mogę podziwiać jej szczyty ze swojego prywatnego „tarasiku". Niestety zawsze znajdowałam wytłumaczenie, aby odkładać plan wycieczki w tamte strony - za daleko, brak czasu, problem z dojazdem itp. itd. I tu nagle, ni stąd ni zowąd znalazłam przypadkiem tekst o 10 najlepszych wycieczkach w pobliżu Aten z wykorzystaniem transportu publicznego. To było to !!! W końcu miałam okazję trochę się zadrapać, nabić kilka siniaków, zboczyć z t...